Za oknem jesień. Czas chłodniejszych poranków, a także zmian w przyrodzie i w naszym ogólnym samopoczuciu. Czujemy się zmęczeni, apatyczni, ospali, często dopada nas przeziębienie, męczy nieustanny katar i kaszel. I choć choroba ta nie jest na tyle poważna, by rezygnować z codziennego funkcjonowania, to potrafi być wyjątkowo nieprzyjemna i niekiedy ograniczająca.
Jak zatem walczyć z przeziębieniem? Niestety nie możemy podać gotowych rozwiązań, bo te w dużej mierze zależą od indywidualnych przypadków. To na czym warto się jednak skupić, to zdanie, które prawdopodobnie każdy z nas usłyszał niejeden raz – najczęściej z ust babci. O jakim zdaniu mowa?
– “Napij się herbaty, najlepiej z miodem lub imbirem”.
Przypominacie sobie to hasło? Starsze pokolenia wiedziały jak czerpać z natury to, co najlepsze. Wiedza ta częściowo odeszła w zapomnienie, na szczęście niezupełnie. To, co herbacie z pewnością można zawdzięczać to moc rozgrzewająca, która w przypadku przeziębień jest dla wielu osób rzeczą zbawienną. Dlaczego to takie ważne? Bez względu na to jaki produkt wybierzecie – jedno jest pewne – rozgrzewające jedzenie czy picie może przyczyniać się do podnoszenia temperatury ciała, a wychłodzony organizm potrzebuje ciepła, aby zapewnić sobie właściwe krążenie krwi i odzyskać energię.
